Każdego śmiałka jezioro zagarnie
Do nieprzebrnionych czeluści.
Adam Mickiewicz
dr; Literaturoznawca, filmoznawca, historyk sztuki, muzykolog, psycholog sztuki i wieloletni dydaktyk akademicki (UAM Poznań, Warszawa). Interesuje się ponadto kulturoznawstwem, teatrem, filozofią i psychologią, a także ideą „korespondencji” sztuk, szczególnie: literatury – filmu – teatru – malarstwa i muzyki. Autorka książek i wielu innych publikacji naukowych.
Każdego śmiałka jezioro zagarnie
Do nieprzebrnionych czeluści.
Adam Mickiewicz
Każdy dzień jest jak piosenka…
Agnieszka Osiecka
Dla wielkości… sceny polskiej nie mniej zdziałał niż Ten, co ją duchem heroicznym natchnął, Mickiewicz, i Ten, co jej o Polskę żywą walczyć kazał – Wyspiański.
Leon Schiller
Nie istnieją jakiekolwiek ograniczenia interpretacji, które same nie są sprawą interpretacji[1].
Stanley Fish
Każdorazowo celem edukacji językowej jest rozbudzenie zainteresowań nowym językiem, motywowanie do posługiwania się nim w różnych sytuacjach oraz rozwijanie umiejętności komunikacyjnych. Często okazuje się, że związki między sztukami, np. tekstem literackim a dziełami wizualnymi (ilustracje) czy audiowizualnymi (adaptacje), mogą okazać się dobrym medium edukacji językowej. Na wyższym poziomie wtajemniczenia językowego celem jest więc nie tylko rozwijanie inteligencji językowej, czyli inteligencji związanej z przetwarzaniem informacji językowych w zakresie fonologii, gramatyki, semantyki oraz pragmatyki danego języka, lecz także zainteresowania kulturą piśmienniczą kraju, w którym dany język obowiązuje. W przypadku nauczania języka polskiego jako obcego warto przed przystąpieniem do przygotowania projektu interdyscyplinarnego z wykorzystaniem tekstu, ilustracji, nagrania dźwiękowego czy filmu zadać sobie pytanie o to, jak wzbogacić słownictwo starszych uczniów pochodzących z innego kraju, nie zaniżając poziomu merytorycznego prezentowanych treści. Jednym z pomysłów może być nauka polskiego na bazie opowiadań Stanisława Lema[1].
Rok 2021, z uwagi na 700. rocznicę śmierci autora Boskiej Komedii Dantego Alighieri, został ogłoszony we Włoszech „Rokiem Dantego”. Czas mija nieubłaganie, ale potencjał tkwiący w arcydziełach literatury światowej zdaje się niewyczerpalny. Warto więc ponownie powrócić do tego tekstu na zajęciach, nie tylko w kontekście obowiązku szkolnego, lecz także aby zaproponować uczniom nieco inne spojrzenie. Tym razem poprzez obraz – ilustracje Sandra Botticellego – a nie tylko słowo poetyckie.
Mija właśnie 130. rocznica urodzin Brunona Schulza i 80. rocznica jego zamordowania na ulicy drohobyckiego getta. Każdorazowo w takich przypadkach rodzi się więc pytanie: „Komu potrzebna jest dziś schulzologia – jak zauważył kilka lat temu Włodzimierz Bolecki – skoro wiadomo, że z Schulza nie da się zrobić bohatera mediów czy polityki”? Jedną z odpowiedzi jest duży potencjał interpretacyjny, jaki wyzwala twórczość autora Wiosny, jej międzynarodowy charakter, a więc łączenie ludzi, a nie ich dzielenie. Niedopasowanie Schulza do czasoprzestrzeni, w której przyszło mu żyć, nie generuje więc odrzucenia czy zapomnienia o jego twórczości, ale raczej ciągle zaskakuje nowymi odkryciami. Warto zatem zaproponować uczniom głębsze poznanie twórczości Schulza, aby mogli lepiej zrozumieć specyfikę zarówno jej samej, jak i tego szczególnego okresu w historii literatury. W cyklu Korespondencje sztuk podpowiadamy, jak uczyć interdyscyplinarnie, stawiając na zaciekawianie, angażowanie i zachęcanie uczniów do pracy własnej.