„Każdy student uczy i każdy wykładowca zdobywa wiedzę: wzajemne obdarowywanie się w uczeniu przez dyskusję”. Tak swój artykuł opublikowany w książce Johna Stewarta Mosty zamiast murów zatytułował C. Roland Christensen, którego zdaniem nauczania i uczenia się nie można oddzielić, ponieważ są to części kontinnum wzajemnego dawania i otrzymywania, a dyskusja jako forma komunikacji powoduje, że przekazywanie wiedzy nie leży tylko po stronie nauczyciela, ale w procesie tym aktywni są również uczniowie. Autor patrzy na proces uczenia przez pryzmat wzajemności i podkreśla wagę kwestionowania prawd podczas dyskusji prowadzonych w procesie uczenia się i nauczania. Jednak uczenie przez dyskusję wymaga atmosfery wolności, otwartości, która ożywia uczniów i powoduje, że chcą współuczestniczyć w zajęciach i czują się współodpowiedzialni za swój proces nauki.
Autor: dr Adriana Kloskowska
Doktor nauk humanistycznych w zakresie – filologia polska, językoznawstwo; mgr – filologia polska z przygotowaniem pedagogicznym; studia podyplomowe: oligofrenopedagogika, nauczanie j. polskiego jako obcego, wczesne wspomaganie rozwoju, autyzm, job-coaching – doradztwo zawodowe, edukacyjne, coaching kariery, zarządzanie oświatą. Jest nauczycielem dyplomowanym, szkoleniowcem, wykładowcą akademickim, doradcą metodycznym, doradcą zawodowym, egzaminatorem OKE, coachem, dyrektorem ośrodka doskonalenia nauczycieli. Wspiera innych w rozwoju, pasjonuje ją mózg, jest autorką publikacji w zakresie procesów uczenia się i wychowania.
Erich Fromm w słynnym szkicu o postawie twórczej wśród warunków edukacyjnych, które sprzyjają rozwojowi kreatywności, wyróżnia ciekawość i zdolność dziwienia się, podkreślając, że dzieci naturalnie przejawiają te umiejętności i dlatego tak łatwo je zainteresować, zaintrygować oraz spowodować, że reagują twórczo. Jednak w procesie edukacji większość uczniów traci zdolność zachwytu, ponieważ – jak twierdzi Fromm – czują, że powinni wszystko wiedzieć i dlatego zdumienie czy zaintrygowanie czymkolwiek jest dla nich objawem ignorancji, a przecież to właśnie zaciekawienie poprzedza wszelką twórczość. Warto więc możliwie najczęściej stosować jedną z najbardziej popularnych w treningu kreatywności aktywności, polegającą na dostrzeganiu jak największej liczby rzeczy/zjawisk, które dziwią, zdumiewają, zaskakują (Szmidt 2013: 68).
Edukacja w warunkach wielokulturowości stała się w wyniku działań zbrojnych w Ukrainie wyzwaniem dla polskich szkół. I chociaż pojęcie wielokulturowości nie jest kategorią nową – jego początki sięgają bowiem okresu starożytnego Egiptu oraz terytorialnej organizacji rzymskich legionów – a ideę wielokulturowości uważa się za wytwór dwóch powiązanych ze sobą procesów: globalizacji i demokracji, z dnia na dzień okazały się one dla polskiej szkoły faktem. Jak poradzić sobie z wyzwaniem wielokulturowości i wielojęzyczności, by zarówno uczniowie polscy, jak i ci z doświadczeniem migracji czuli się w tych warunkach swobodnie?
Skoro motywacja, jak twierdzą neurobiolodzy, jest stanem podobnym do głodu czy sytości i nikt nie może nikomu nakazać bycia zmotywowanym, tak jak nie może nakazać nikomu bycia głodnym czy najedzonym, to po co podejmować temat uczniowskiej chęci i niechęci do nauki? Co w takim razie zmotywuje ich do działania? Jak nauczyciele mogą rozumieć różne nastawienie uczniów do określonych zadań?
„Idealne dla zdrowia mózgu jest połączenie zarówno ćwiczeń fizycznych, jak i umysłowych z kontaktami społecznymi”. Taką tezę stawia Arthur Kramer – profesor na Wydziale Psychologii Uniwersytetu Illinois. Jego zdaniem nie istnieje jeden warunek dobrej kondycji mózgu. Aktywność zarówno fizyczna, jak i intelektualna ma wpływ na to, jak funkcjonujemy. Jak zatem pracować z uczniami, aby zarówno nauczanie, jak i uczenie się przynosiło wymierne efekty?
Mózg jest narządem, który odróżnia nas od innych gatunków. Tym, co czyni nas wyjątkowymi, nie jest siła naszych mięśni ani wytrzymałość kości, ale nasz mózg.
Mózg jest bez wątpienia naszym najbardziej fascynującym narządem. Na kształtowanie pomarszczonego wszechświata, który znajduje się w głowie każdego dziecka, a zatem na formowanie jego osobowości ogromny wpływ mają rodzice, nauczyciele i społeczeństwo. Naszym obowiązkiem jest dopomóc dzieciom, aby ich mózgi rozwinęły się jak najlepiej1. Lise Eliot