W praktyce, o realizacji funkcji diagnostycznej i różnicującej można mówić jedynie w przypadku matury. Wyniki egzaminów przeprowadzanych między kolejnymi etapami kształcenia (sprawdzian po klasie 6., zbliżający się egzamin ósmoklasisty oraz egzamin gimnazjalny) ze względu na nieustające zmiany formuły pomiaru i zakresu ocenianych umiejętności wyznaczonego kolejnymi podstawami programowymi mogą być wykorzystywane w procesie rekrutacji do szkół wyższego szczebla (w ograniczonym stopniu, bo dobre placówki organizują dodatkowo własne testy kompetencji), ale niewiele mówią o rzeczywistych umiejętnościach uczniów i wykluczają możliwość porów.
POLECAMY
Najlepsza nawet formuła egzaminu staje się jednak bezużyteczna, jeśli poszczególne zadania umieszczone w arkuszu są nietrafne lub zawierają błędy merytoryczne, dydaktyczne lub pomiarowe. W takim przypadku można również podważyć rzetelność całego arkusza, co implikuje wątpliwości dotyczące sensu przeprowadzania egzaminu i jego funkcji różnicującej.
Niezależnie od poziomu edukacyjnego, intencji twórców i oceny każdego z egzaminów najważniejszym ich skutkiem jest wpływ na nauczanie – zarówno w zakresie preferowanych treści, jak i metod kształcenia, i to nie tylko w odniesieniu do zajęć, które w bezpośredni sposób mają przygotowywać do egzaminów, ale dla całości programów...
Pozostałe 90% treści dostępne jest tylko dla Prenumeratorów
- 6 wydań magazynu "Polonistyka"
- Dostęp do wszystkich archiwalnych artykułów w wersji online
- Możliwość pobrania materiałów dodatkowych
- ...i wiele więcej!