Na lekcjach nie stosuje się inscenizacji zbyt często z prostego powodu – brakuje na nią czasu. Drama inscenizacyjna wymaga zaangażowania zarówno uczniów, jak i nauczyciela oraz czasu na wystawienie przygotowanego przez uczniów materiału, a także prace okołoprojektowe (rozstawienie sprzętu, dekoracji, przebranie się aktorów itp.) Nie bez znaczenia jest również fakt, że podczas lekcji z dramą w tle jest głośno i pozornie bezładnie, trudniej zapanować nad dyscypliną – a to jeden z czynników zniechęcających nauczycieli do jej stosowania. Wielu zadaje pytanie o sens – czy uczeń czegokolwiek nauczy się podczas takiej lekcji? Nie każdy przecież zaangażuje się w nią w pełni, nie każdy jest na tyle zdolny, by podołać zadaniu. To, co będzie dobrą zabawą, a nawet nauką dla jednych, dla drugich może okazać się stratą czasu lub, co gorsza, powodem do stresu. Nauczyciele obawiają się ponadto o realizację podstawy programowej – sprawdzian, egzamin czy matura sprawdza konkretną wiedzę i umiejętności, których zajęcia dramowe nie nauczą. Czyżby?
POLECAMY
Na którymś ze szkoleń rady pedagogicznej poświęconej metodom nauczania prowadząca przywołała słynne słowa Konfucjusza: „Powiedz mi, a zapomnę. Pokaż mi, a zap...
Pozostałe 90% treści dostępne jest tylko dla Prenumeratorów
- 6 wydań magazynu "Polonistyka"
- Dostęp do wszystkich archiwalnych artykułów w wersji online
- Możliwość pobrania materiałów dodatkowych
- ...i wiele więcej!