Autor: Jerzy Bralczyk

Językoznawca, specjalista w zakresie języka mediów, reklamy i polityki. Od 2007 r. przewodniczący Rady Języka Polskiego. Jest także członkiem Polskiego Towarzystwa Językoznawczego oraz Komitetu Językoznawstwa PAN. Został odznaczony Złotym Krzyżem Zasługi i Krzyżem Oficerskim Orderu Odrodzenia Polski.

Działy
Wyczyść
Brak elementów
Wydanie
Wyczyść
Brak elementów
Rodzaj treści
Wyczyść
Brak elementów
Sortowanie

Arcydzieło

Najwyższy stopień uznania wyrażamy dziś cząstką super-, czasem zastępując ją jakimś innym kawałkiem o nieuświadomionym starożytnym pochodzeniu, jak mega- czy ekstra-. Łączą się one z przymiotnikami, przysłówkami, najczęściej z rzeczownikami – czasem pojawią się i same, jeśli coś jest naprawdę super. Jakiś czas temu bywało jeszcze ultra-, dziś rzadkie... A jeśli ktoś sięgnie po arcy-, to widać, że albo starszy, albo jakiś kulturalny. Rzadko zdarzają się rzeczy i sprawy arcyciekawe, a superciekawych – całkiem sporo. I super.

Czytaj więcej

Teatr

„Świat jest teatrem, aktorami ludzie” mówi największy człowiek teatru, Szekspir, w „Jak wam się podoba”. To jest łagodniejsza wersja porównania – w ostrzejszej to teatr jest światem. I tak uważa wielu ludzi teatru.

Czytaj więcej

Miasto i okolice

W dawnym mieście mieścili się mieścice. Zamiast mieszczan byli bowiem mieścice, a z drugiej strony także zamiast zamiast – miasto. Wcześniej jeszcze w miejsce miejsca też mieliśmy miasto, stąd też czasownik mieścić się, którego znaczeniowe miejsce dzisiaj jest raczej obok słowa miejsce niż obok słowa miasto, ale któremu językowo bliżej oczywiście do miasta.

Czytaj więcej