Komunikacja inkluzywna, czyli taka, w której unika się stosowania wyrażeń, określeń lub słów wykluczających dane osoby bądź grupy osób, to ochrona przed zatruwaniem powietrza innym. To zachowywanie się w sposób, który włącza osoby z grup szczególnie narażonych na społeczne wykluczenie i sprawia, że mają one czym oddychać. To mówienie do innych w sposób zgodny z tym, kim są, jak się identyfikują i kim się czują. To mówienie może przejawiać się na poziomie preferowanego imienia, używanej formy gramatycznej czy nazw cech tożsamości.
POLECAMY
Dlaczego komunikacja inkluzywna z osobami transpłciowymi i niebinarnymi jest ważna?
W ostatnich latach szczególnie narażone na społeczne wykluczenie są osoby LGBT+, czyli osoby homoseksualne, osoby biseksualne, osoby transpłciowe, a także (stąd +) osoby queerowe, niebinarne, interpłciowe, aseksualne, aromantyczne, agender i panseksualne. Stanowią one 5% społeczeństwa polskiego, czyli około 2 miliony osób (według badania Dalia Research z 2016 r.). Ponad dwie trzecie osób młodych LGBT+ (70%) doświadcza różnych form przemocy, a 70% żyjących w Polsce osób nastoletnich LGBT+ czuje się osamotnionych, z czego u 50% występują nasilone lub silne objawy depresji, zaś większość (69%) rozważała samobójstwo. Na to, jak żyje się dzieciom i młodzieży LGBT+, ogromny wpływ ma to, jak są traktowane w relacjach z osobami rówieśniczymi oraz z dorosłymi – w domu, w szkole i w życiu społecznym. Dotyczy to zarówno zachowań wobec nich, jak i stosowanego wobec nich języka. Na przemoc językową i komunikacyjną związaną z niewłaściwym określaniem tożsamości płciowej narażone są zwłaszcza osoby transpłciowe i interpłciowe, w tym osoby niebinarne. Badania opublikowane w „Journal of Adolescent Health” wykazały, że używanie poprawnych imion i zaimków obniża ryzyko depresji i samobójstw u młodzieży transpłciowej. A osoby, których imię jest szanowane, o ponad 70% rzadziej mają objawy depresji i podejmują próby samobójcze o 65% rzadziej niż osoby transpłciowe, do których nie zwraca się w sposób, jaki sobie tego życzą. Dlatego tak ważny jest włączający sposób mówienia – w tym język uwzględniający podmiotowość, człowieczeństwo i tożsamość.
Jak mówić, aby nie wykluczać?
Pierwszy krok do włączającej komunikacji to eliminacja niepoprawnych nazw i stygmatyzujących określeń. Składa się na to m.in. zmian...
Pozostałe 90% treści dostępne jest tylko dla Prenumeratorów
- 6 wydań magazynu "Polonistyka"
- Dostęp do wszystkich archiwalnych artykułów w wersji online
- Możliwość pobrania materiałów dodatkowych
- ...i wiele więcej!