Każdy dzień jest jak piosenka…
Agnieszka Osiecka
Każdy dzień jest jak piosenka…
Agnieszka Osiecka
Dla wielkości… sceny polskiej nie mniej zdziałał niż Ten, co ją duchem heroicznym natchnął, Mickiewicz, i Ten, co jej o Polskę żywą walczyć kazał – Wyspiański.
Leon Schiller
Nie istnieją jakiekolwiek ograniczenia interpretacji, które same nie są sprawą interpretacji[1].
Stanley Fish
Każdorazowo celem edukacji językowej jest rozbudzenie zainteresowań nowym językiem, motywowanie do posługiwania się nim w różnych sytuacjach oraz rozwijanie umiejętności komunikacyjnych. Często okazuje się, że związki między sztukami, np. tekstem literackim a dziełami wizualnymi (ilustracje) czy audiowizualnymi (adaptacje), mogą okazać się dobrym medium edukacji językowej. Na wyższym poziomie wtajemniczenia językowego celem jest więc nie tylko rozwijanie inteligencji językowej, czyli inteligencji związanej z przetwarzaniem informacji językowych w zakresie fonologii, gramatyki, semantyki oraz pragmatyki danego języka, lecz także zainteresowania kulturą piśmienniczą kraju, w którym dany język obowiązuje. W przypadku nauczania języka polskiego jako obcego warto przed przystąpieniem do przygotowania projektu interdyscyplinarnego z wykorzystaniem tekstu, ilustracji, nagrania dźwiękowego czy filmu zadać sobie pytanie o to, jak wzbogacić słownictwo starszych uczniów pochodzących z innego kraju, nie zaniżając poziomu merytorycznego prezentowanych treści. Jednym z pomysłów może być nauka polskiego na bazie opowiadań Stanisława Lema[1].
Rok 2021, z uwagi na 700. rocznicę śmierci autora Boskiej Komedii Dantego Alighieri, został ogłoszony we Włoszech „Rokiem Dantego”. Czas mija nieubłaganie, ale potencjał tkwiący w arcydziełach literatury światowej zdaje się niewyczerpalny. Warto więc ponownie powrócić do tego tekstu na zajęciach, nie tylko w kontekście obowiązku szkolnego, lecz także aby zaproponować uczniom nieco inne spojrzenie. Tym razem poprzez obraz – ilustracje Sandra Botticellego – a nie tylko słowo poetyckie.
Mija właśnie 130. rocznica urodzin Brunona Schulza i 80. rocznica jego zamordowania na ulicy drohobyckiego getta. Każdorazowo w takich przypadkach rodzi się więc pytanie: „Komu potrzebna jest dziś schulzologia – jak zauważył kilka lat temu Włodzimierz Bolecki – skoro wiadomo, że z Schulza nie da się zrobić bohatera mediów czy polityki”? Jedną z odpowiedzi jest duży potencjał interpretacyjny, jaki wyzwala twórczość autora Wiosny, jej międzynarodowy charakter, a więc łączenie ludzi, a nie ich dzielenie. Niedopasowanie Schulza do czasoprzestrzeni, w której przyszło mu żyć, nie generuje więc odrzucenia czy zapomnienia o jego twórczości, ale raczej ciągle zaskakuje nowymi odkryciami. Warto zatem zaproponować uczniom głębsze poznanie twórczości Schulza, aby mogli lepiej zrozumieć specyfikę zarówno jej samej, jak i tego szczególnego okresu w historii literatury. W cyklu Korespondencje sztuk podpowiadamy, jak uczyć interdyscyplinarnie, stawiając na zaciekawianie, angażowanie i zachęcanie uczniów do pracy własnej.