Dramat Stanisława Wyspiańskiego powraca na moich lekcjach języka polskiego co roku. Za każdym razem staram się omawiać go pod innym kątem, zwracając uwagę na cele, potrzeby uczniów, ich możliwości, fascynacje, zainteresowania. Jak zachwycić Wyspiańskim? Nie wiem, ale kiedy posiądę tę tajemną wiedzę, z pewnością poświęcę jej sążnisty artykuł w szacownym piśmie dla polonistów.