Trudno dziś wyobrazić sobie życie bez Internetu, a Internet bez memów, czyli – najprościej mówiąc – obrazków współistniejących z tekstem1. Mają one charakter rozrywkowy, ale poruszają też kwestie „służące krytyce, autokrytyce, dyskusjom światopoglądowym”2. Właśnie ten potencjał memów chciałam wykorzystać, przygotowując jedną z lekcji poświęconych lekturze w klasie VII lub VIII szkoły podstawowej – Quo vadis? Henryka Sienkiewicza. Zabawa i możliwość wyrażenia opinii na temat niepokojących zjawisk były tym, co chciałam wprowadzić na koniec cyklu poświęconego powieści polskiego noblisty. O efektach pracy mojej i uczniów wspomnę pod koniec artykułu. Podam też kilka pomysłów na modyfikację zaproponowanych zajęć.
Warunkiem przeprowadzenia lekcji zgodnie z poniższym scenariuszem jest omówienie książki z uczniami oraz zapoznanie ich z adaptacją filmową dzieła.
Temat lekcji: Kiedy nauczyciel zadał lekturę, a ty… Piszemy artykuł i tworzymy memy na podstawie Quo vadis?
Cel zajęć: utrwalanie wiadomości z Quo vadis? (poprzez pisanie artykułu prasowego oraz tworzenie memów).
Informacje dodatkowe:
■ czas trwania lekcji: 2 x 45 minut;
■ klasa: VII lub VIII szkoły podstawowej;
■ wykorzystane narzędzia TIK: telefon z dostępem do Internetu, generator memów lub narzędzie do edycji fotografii, rzutnik.
POLECAMY
Przebieg lekcji
■ Na początku lekcji możemy uczniom wyświetlić dowolny obrazek (np. pochodzący z generatora memów) przedstawiający kogoś zdziwionego i skomentować zdjęcie słowami pochodzącymi z tematu tej lekcji: „Kiedy nauczyciel zadał lekturę…”.
■ Dyktujemy uczniom temat oraz przedstawiamy cel lekcji.
■ Uczniowie, którzy znają już treść książki oraz obejrzeli film w reżyserii Jerzego Kawalerowicza (rok produkcji: 2001), w zeszytach redagują artykuł prasowy na temat wybranego wydarzenia opisanego przez Henryka Sienkiewicza w „Quo vadis?”. Wybierają dowolny temat, np.:
– Neron rozkazuje, by pretorianie sprowadzili Ligię do jego pałacu;
– Poppea oskarża Ligię o śmierć Augusty;
– Chilon zdradza tajemnicę Nerona, o tym, kto podpalił Rzym.
■ Nauczyciel przypomina o najważniejszych elementach tekstu (zamieszcza schemat na tablicy):
– chwytliwy tytuł;
– lead;
– najważniejsze informacje zamieszczone na początku tekstu – w pierwszym akapicie (co, gdzie, kiedy się wydarzyło, kto brał udział w wydarzeniu);
– dodatkowe informacje (komentarze, wypowiedzi świadków);
– podpis.
■ Uczniowie wymieniają się zeszytami z kolegami i koleżankami w obrębie ławek. Uczniowie sprawdzają, czy wszystkie wymagane elementy znalazły się w zeszycie kolegi lub koleżanki. W ten sposób lepiej zapamiętują, z jakich części składa się dobrze napisane sprawozdanie z wydarzenia.
■ Wybrane osoby czytają teksty na głos.
■ Nauczyciel prezentuje uczniom podział memów (proste, np. szablonowe, i złożone, np. porównania czy kompozycje komiksowe)3.
■ Uczniowie podzieleni na maksymalnie 4-osobowe grupy tworzą memy stanowiące odpowiedź na dowolną historię opisaną w artykułach prasowych. W tym celu odtwarzają film na telefonach komórkowych, robią zrzuty ekranu i wymyślają memy (z doświadczenia wiem, że młodzież korzysta też z grafiki Google). Zadaniem nauczyciela jest przypomnienie o dwóch zasadach:
– prawo autorskie w odniesieniu do szkoły jest łagodne i tylko na lekcji można zaprezentować to, co się zrobiło w oparciu treści zaczerpnięte z Internetu;
– w pracy nie wolno nam nikogo urazić, nie wolno używać wulgaryzmów oraz posługiwać się treściami niestosownymi (w przypadku tej lektury temat jest szczególnie delikatny).
Drugą opcją jest korzystanie z generatora memów (np. //generator.memy.pl/). Można tu skorzystać z zaproponowanego przez serwis obrazka i w ten sposób skomentować wydarzenia ze starożytnego Rzymu lub wgrać zdjęcie – kadr z „Quo vadis?” – i postąpić w podobny sposób.
■ Uczniowie przesyłają gotowe memy nauczycielowi, który następnie wyświetla je (po weryfikacji) na dużym ekranie.
■ W ramach podsumowania można porozmawiać o tym, czy lekcja (zarówno część związana z artykułem, jak i memami) była tylko zabawą, czy może przyniosła coś ważnego – pomogła coś zrozumieć, utrwalić wydarzenia związane z lekturą. Zachęcamy uczniów, by podzielili się jedną rzeczą, o której dowiedzieli się podczas tych dwóch godzin pracy.
Refleksje po przeprowadzonej lekcji
Pomysły uczniów były naprawdę bardzo ciekawe. Z pewnością mogę stwierdzić, że młodzieży najbardziej przypadły do gustu tzw. gry werbalno-ikoniczne, zaczynające się od słów: „Kiedy…”4. Jednak w związku z tym, że dałam im dość dużą dowolność w wykonywaniu pracy, część memów...
Pozostałe 70% treści dostępne jest tylko dla Prenumeratorów
- 6 wydań magazynu "Polonistyka"
- Dostęp do wszystkich archiwalnych artykułów w wersji online
- Możliwość pobrania materiałów dodatkowych
- ...i wiele więcej!