Egoizm zakłada nadmierną albo wyłączną miłość do samych siebie. Egoista i egoistka kierują się najczęściej własnym interesem i swoimi korzyściami, nie zwracają uwagi na potrzeby i oczekiwania innych ludzi. Egocentrycy zaś postrzegają świat zewnętrzny przez swój pryzmat i często nie akceptują ani nawet nie tolerują poglądów i postaw innych.
POLECAMY
Self-care zaś zakłada samodbanie i budowanie planu samoopieki. Jak bowiem mawia klasyk, najlepszym planem opieki jest plan samoopieki. To życzliwość w stosunku do siebie i zaprzestanie ciągłego oceniania własnych myśli. To dbanie o swoje potrzeby, które są przecież czymś absolutnie normalnym i naturalnym. Według dr Kristin Neff, która jest prekursorką badań nad samowspółczuciem, self-care to postawa, której założeniem jest „ja też”, a nie „tylko ja”. Self-care to aktywne troszczenie się o siebie, to świadomość i uznanie swoich potrzeb i emocji. To podejście wynikające z budowania świadomego życia, dzięki któremu możemy znaleźć źródło harmonii i wewnętrznego spokoju.
I teraz proszę mi powiedzieć, co w tym jest samolubnego czy egoistycznego?
Dlaczego tak trudno nam zaopiekować się sobą?
Często nieświadomie sprawiamy sobie ból. A nawet wpadamy w kleszcze cierpienia.
I długo nie jesteśmy w stanie się z nich wydostać. Przecież wpojono nam, że „chłopaki nie płaczą”, „dziewczynki powinny być grzeczne”, „inni są ważniejsi”. Często idziemy przez życie z takimi przekonaniami, a nawet utrwalonymi schematami. Dochodzi wtedy do nadmiernego krytycyzmu czy deprywacji emocjonalnej, czyli spychania swoich potrzeb na dalszy plan. Do kroczenia przez życie z przekonaniem, że muszę się bardziej postarać, przecież jestem niewystarczająco dobra i dobry, niekompletna i...
Pozostałe 90% treści dostępne jest tylko dla Prenumeratorów
- 6 wydań magazynu "Polonistyka"
- Dostęp do wszystkich archiwalnych artykułów w wersji online
- Możliwość pobrania materiałów dodatkowych
- ...i wiele więcej!