Milczenie w literaturze, czyli brak twarzy autora

Książka na zakręcie

Na dzisiejszym rynku wydawniczym nie ma gestu bardziej radykalnego niż milczenie – to samo można by właściwie powiedzieć o social mediach i obecności w nich wszystkich twórców. Najczęściej to specjaliści od promocji opracowują wizerunki pisarzy, czuwają, by poszczególni twórcy realizowali wyznaczone scenariusze i wypowiadali się na właściwe tematy i we właściwy sposób. „Właściwy” nie oznacza wcale „poprawny politycznie”, bo równie często autorzy budują wizerunek niepoprawnych buntowników, gorzkich krytyków, którym wolno rzucać obelgami, pić, obrażać i wypowiadać się wyłącznie skandalicznie. Zawsze jednak obecność autora w mediach jest potrzebna, by wypromować książkę.

POLECAMY

Premiera każdego tytułu wiąże się ze wzmożoną obecnością pisarza w przestrzeni publicznej, na portalach i w gazetach. Jego obecność – a nawet nadobecność – wszystkim tym, którzy śledzą życie kultury w świecie medialnym, wyda się kuriozalna: większość mediów (niezależnie, czy to gazeta papierowa, czy też portal albo stacja telewizyjna) chce z autorem porozmawiać, ale wywiady trwają od jednej minuty do pięciu, rozmowa drukowana ma około 2–3 tys. znaków. Jest to zatem wypowiedź naskórkowa, rytuał obchodzenia redakcji upokarza autora, bo sam twórca odpowiada ciągle na te same pytania, musi streszczać po wielokroć swoją książkę, zachęcać, by sięgnął po nią czytelnik, zderzać się z dziennikarzem, któremu nie przychodzi już do głowy, że powinien przeczytać książkę, o której chce rozmawiać. Jednocześnie wydawcy i sami pisarze zabijają się o możliwość wystąpienia w mediach, bo tylko tak można książkę nagłośnić i sprzedać, pokazać czytelnikowi. 

Co zrobić jednak z takimi autorami, którzy zachowują milczenie? Wbrew pozorom nie ma ich zbyt wielu, większość ugina się, gdy oddaje książkę do druku, ma świadomość serwitutów, jakie należy oddać wydawcy, mediom, czytelnikowi. Wydaje mi się, że milczenie jest dzisiaj stopniowalne – można wyróżnić jego stadia i etapy, a podobieństwo do egzotycznej i nieznanej choroby jest w moim porównaniu zamierzone. Autor, który milczy, wydaje się równie obcy naszej kulturze jak pałeczka dżum...

Pozostałe 90% treści dostępne jest tylko dla Prenumeratorów

Co zyskasz, kupując prenumeratę?
  • 6 wydań magazynu "Polonistyka"
  • Dostęp do wszystkich archiwalnych artykułów w wersji online
  • Możliwość pobrania materiałów dodatkowych
  • ...i wiele więcej!

Przypisy

    POZNAJ PUBLIKACJE Z NASZEJ KSIĘGARNI