(reż. Raul de la Fuente i Damian Nenow, Polska, Hiszpania, Niemcy, Belgia, Węgry, 2018)
Temat zajęć | Obowiązek ocalania. Wokół filmu Jeszcze dzień życia (2018) w reż. Raula de la Fuente i Damiana Nenowa |
Grupa wiekowa | szkoły ponadpodstawowe |
Czas realizacji | jedna godzina lekcyjna |
Zagadnienia edukacyjne |
• reporter wojenny – bohaterem filmowym • autentyczna, precyzyjnie osadzona w realiach historycznych opowieść jako punkt wyjścia dla stworzenia wielowymiarowego obrazu zawodu korespondenta wojennego • etyczny wymiar działań korespondenta wojennego • sztuka uważnego oglądania filmu (jako konieczny punkt wyjścia do analizy i interpretacji jego wybranych aspektów) |
Cele operacyjne |
uczeń/uczennica: • w zniuansowany sposób potrafi – na podstawie projekcji oraz zajęć w klasie – scharakteryzować postać głównego bohatera filmu Jeszcze dzień życia • rekonstruuje oraz poddaje krytycznemu oglądowi różnorodne aspekty zawodu korespondenta wojennego (tu przede wszystkim – kwestia nierzadko dramatycznych dylematów etycznych) • uwrażliwia się na potrzebę i wartość dokumentowania rzeczywistości (na taśmie filmowej, na fotografii, w osobistym dzienniku itp.), zgodnie z przesłaniem głównego bohatera Jeszcze dzień życia, Ryszarda Kapuścińskiego: „Musisz coś ocalić, jeśli się da. Bowiem ludzie znikają bez śladu, zupełnie i bezpowrotnie” • kształtuje umiejętność uważnego oglądania filmu, która stanowi konieczny punkt wyjścia do analizy i interpretacji jego wybranych aspektów |
Metody i formy pracy | dyskusja, burza mózgów, praca grupowa jednolita, indywidualna realizacja zadania domowego |
Materiały | • załącznik nr 1: fragment rozmowy z Ryszardem Kapuścińskim (całość w książce: R. Kapuściński, To nie jest zawód dla cyników, Dom Wydawniczy PWN, Agora, Warszawa 2013), • załącznik nr 2: „poradnik reportera” (fragment książki: Kapuściński: nie ogarniam świata. Z Ryszardem Kapuścińskim spotykają się Witold Bereś i Krzysztof Burnetko, Świat Książki, Warszawa 2007, s. 149–150) |
POLECAMY
Przebieg zajęć
■ Nauczyciel przedstawia uczniom konteksty, w których toczyć się będzie dyskusja po obejrzanym filmie Jeszcze dzień życia – patrz: „zagadnienia edukacyjne” – akcentując przede wszystkim wątek wpisanych w zawód korespondenta wojennego uwarunkowań etycznych. Podkreślenie, iż taki film, jak Jeszcze dzień życia, to bardzo cenne zajrzenie za kulisy wspomnianej profesji, z którą zazwyczaj, na co dzień, spotykamy się wyłącznie pod postacią „efektu końcowego” – książki, prasowego czy telewizyjnego reportażu, relacji radiowej itp. Zaplanowana lekcja będzie okazją, by podyskutować o samym procesie (warto zwrócić uwagę, że w filmie o korespondencie wojennym pojawia się de facto tylko jedna scena, ilustrująca pisanie samego reportażu – jest on „tylko” sumą ogromu zdarzeń, spotkań, rozmów i przemyśleń, które miały miejsce wcześniej), na każdym etapie związanym z podejmowaniem trudnych decyzji, wymagającym od reportera określonych cech charakterologicznych i pogłębionej wiedzy o swej profesji. Proponując dotarcie do dzieła filmowego poprzez tekst, nauczyciel inicjuje stworzenie 2–3-osobowych grup uczniowskich, prosząc każdą z nich o lekturę wskazanego fragmentu rozmowy z Ryszardem Kapuścińskim (załącznik nr 1). Z tekstem związane jest dwuczęściowe pytanie:
– o jakich cechach, niezbędnych w zawodzie reportera wojennego, mówi Ryszard Kapuściński?
– które z nich można odnieść bezpośrednio do portretu głównego bohatera filmu Jeszcze dzień życia? [czas: 10 minut]
■ W klasie odbywa się dyskusja na temat zadania. Propozycje odczytań/podpowiedzi kierowanych w stronę uczniów:
– obowiązek pamięci („naszym obowiązkiem jest pamiętać”) – reporter to ten, którego zadaniem jest archiwizowanie ludzkiej krzywdy, dawanie jej świadectwa (choćby ku przestrodze lub dlatego, że często horyzont kresu cierpienia wydaje się trudny do przewidzenia – wówczas łatwiej o „rozpływanie się” ludzkich losów w trwających niekiedy dekady konfliktach, wojnach itp.);
• film: do wskazania przede wszystkim końcowe przesłanie głównego bohatera, słyszane zza kadru (w pewnym sensie tłumaczące wiele ryzykownych, niekiedy wręcz awanturniczych zachowań z wcześniej opowiedzianej historii, dające nieprostą odpowiedź na pytanie: po co to ryzyko?!): „Musisz coś ocalić, jeśli się da. Bowiem ludzie znikają bez śladu, zupełnie i bezpowrotnie. Najpierw ze świata, a potem z naszej pamięci. Będę pisał. Nigdy nie zostaną zapomniani, zostawią ślad, pozostaną. Byłam tutaj, tak wyglądałam, popatrz na mnie przez chwilę, zanim zajmiesz się czymś innym” – przykładem konkretnej bohaterki, wobec której Kapuściński spełnia „obowiązek pamięci”, jest choćby Carlota (i jej słowa: „zadbaj o to, by o nas nie zapomniano”);
– obowiązek bycia w pojedynkę („sam na sam z wydarzeniem i jego bohaterami”) – tylko to daje szansę na ogląd rzeczywistości, który nie jest zapośredniczony/zniekształcony przez obecność stałego współtowarzysza;
• film: bohater jest nieustannie wśród ludzi – niekiedy w tłumie, innym razem w mniejszym gronie (po latach zapamiętany właściwie wyłącznie z odcieniem pozytywnym), wyjątkami pozostają sceny działania w pojedynkę – A JEDNAK dla np. Luisa Alberto istotna okazuje się dotycząca Ryszarda Kapuścińskiego uwaga: „nie szukał przyjaciół” (jasna zarówno dla autora tych słów, jak i zapewne wszystkich innych Angolczyków, którzy zetknęli się z reporterem; jego motywacja: zdobycie materiału związanego z wykonywaną pracą, wszystko inne – sprawą drugorzędną);
– obowiązek wiedzy (o kulturze, regionie, historii itd.) – bez niej niemożliwe zbliżenie się do jakiejkolwiek rzeczywistości;
• film: przykładem niezbędnej wiedzy, z której korzysta Ryszard Kapuściński, są często konkretne wyrazy; zapewne nieprzypadkowo kilka razy wydaje się bohaterowi, że to słowo „confusao”, przywoływane w oryginalnym brzmieniu, bez próby tłumaczenia go na język polski, najlepiej opisuje angolską rzeczywistość czasu wojny; innym razem znajomość pojedynczego słowa potrafi uratować życie („camarada”); cenne byłoby dopowiedzenie nauczyciela, iż w intrygujący sposób aspekt wiedzowy ujawnia się w kontekście literackiego pierwowzoru dzieła filmowego – czwarty rozdział Kapuściński zatytułował (jakże wymownie) ABC, przedstawił w nim zaś dzieje Angoli w aspektach historycznym, socjologicznym i politycznym (zapewne uznając, że to konieczne w procesie pełniejszego zrozumienia uzupełnienie wcześniejszych części książki, skupionych na zdarzeniach z roku 1975);
– obowiązek empatii („reporter musi być wśród ludzi, o których będzie pisał”) – empatia jako próba spojrzenia na świat cudzymi oczami, próba wyjścia poza siebie, poza swe przyzwyczajenia (czy – powołując się na konkretny przykład z tekstu – poza swe standardy noclegu);
• film: każdy kolejny epizod angolskiej misji Ryszarda Kapuścińskiego to niepohamowana chęć bycia „w środku” wydarzeń (stąd np. upór, by dostać się na południe kraju, mimo związanych z tym niebezpieczeństw), spotykania się z ludźmi, rozmawiania z nimi, doświadczania świata z ich perspektywy (w pełnej rozpiętości: w zabawie i tańcu, ale i byciu pod ostrzałem; + ciekawa zbieżność z tekstem wywiadu w kontekście kwestii noclegowej, czyli podsumowujący jedną ze scen fragment animacji, gdy bohater spędza noc w Pereira de Eca – w ubraniu, na materacu, w zniszczonym budynku, razem z innymi członkami oddziału comandante Farrusco). [czas: 20 minut]
■ Uczniowie wracają na swoje miejsca. Nauczyciel podsumowuje poprzednią część lekcji, konstatując, że wartość filmu Jeszcze dzień życia polega m.in. na tym, iż o zawodzie korespondenta wojennego opowiada on bez idealizowania czy heroizacji. Dlatego też wspomniane wcześniej „obowiązki” (z których sensownością trudno przecież dyskutować) uzupełnić należy o zagadnienia bardziej problematyczne, a dotyczące przede wszystkim kwestii etycznych.
Nauczyciel zadaje uczniom pytanie: które fragmenty/wątki filmu Jeszcze dzień życia sprawiają, że praca korespondenta wojennego wymyka się jednoznacznej ocenie?
Nie do zignorowania są przynajmniej dwie kwestie:
– reporter wojenny i jego wpływ na rzeczywistość:
• wyraźnie płynąca z ekranu myśl, że niemożliwe jest „przezroczyste” funkcjonowanie reportera w rzeczywistości; będąc w odcięciu od swego środowiska, pozostaje jednocześnie ciągle wśród ludzi „stamtąd” –ma do nich prośby, angażuje ich w swoje działania
i często naraża na niebezpieczeństwa, na które sami z siebie by się nie zdecydowali: vide Luis Alberto, namówiony przez Kapuś...
Pozostałe 70% treści dostępne jest tylko dla Prenumeratorów
- 6 wydań magazynu "Polonistyka"
- Dostęp do wszystkich archiwalnych artykułów w wersji online
- Możliwość pobrania materiałów dodatkowych
- ...i wiele więcej!