Wiadomość na miarę czasów
Jednym z momentów, w których można było zaobserwować znaczną nieporadność, wynikającą nie tyle z braku chęci, ile z braku dobrych wzorców, było pierwsze zamknięcie szkół związane z pandemią. Oczywiście, już wcześniej nauczyciele komunikowali się ze swoimi podopiecznymi za pośrednictwem e-maila czy innych komunikatów przekazywanych drogą cyfrową. Nigdy wcześniej nie działo się to jednak na tak szeroką skalę. W krótkim czasie okazało się, że nauczycielskie skrzynki zostały, mówiąc kolokwialnie, „zapchane”. Z doświadczenia wiem, że składnie napisane wiadomości można było policzyć na palcach jednej ręki. Być może to uogólnienie, mam jednak wrażenie, że większość pedagogów przeżywała podobny szok, czytając kolejne wiadomości od uczniów (czasami również od rodziców, ale to zupełnie inna historia).
POLECAMY
Dobrym pomysłem okazuje się zatem przeprowadzenie małego kursu: jak napisać wiadomość oficjalną (za taką można wszak uznać korespondencję szkolną). Rzecz jasna nie chodzi o to, by wtłaczać wszystkich w jeden obowiązujący schemat, a jedynie zwrócić uwagę na...
Pozostałe 90% treści dostępne jest tylko dla Prenumeratorów
- 6 wydań magazynu "Polonistyka"
- Dostęp do wszystkich archiwalnych artykułów w wersji online
- Możliwość pobrania materiałów dodatkowych
- ...i wiele więcej!