doktor nauk humanistycznych, adiunkt na Wydziale Humanistycznym Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach. Nauczycielka w Szkole Społecznej w Bytomiu. Dydaktyczka, literaturoznawczyni, miłośniczka dobrej książki dla młodzieży, nowych technologii i górskich wędrówek. Pisze blog www.lekcjepolskiego.pl, prowadzi profil @lekcje_polskiego na Instagramie.
W obecnie obowiązującej podstawie programowej z języka polskiego na liście lektur obowiązkowych dla klas VII–VIII znajdziemy jedną powieść Henryka Sienkiewicza – Quo vadis? Jeszcze do niedawna w tym zakresie nauczyciel miał pewien wybór. Można było z uczniami gimnazjum omówić Quo vadis?, Krzyżaków lub Potop.
Kiedy myślę o wszystkich sporach o kształt kanonu lektur szkolnych w ostatnich latach, widzę przede wszystkim nazwiska pisarzy XIX i XX wieku: Henryk Sienkiewicz, Bolesław Prus, Władysław Stanisław Reymont, Witold Gombrowicz. Autorzy książek obszernych objętościowo (czyli po prostu grubych; dla niektórych uczniów nie do przeczytania), trudnych językowo, zbyt odległych – czasem tylko pozornie – od doświadczeń młodego człowieka żyjącego w XXI wieku.
Ania z Zielonego Wzgórza Lucy Maud Montgomery to powieść, która od wielu lat wpisywana jest na listę lektur dla szkoły podstawowej. W obecnie obowiązującej podstawie programowej książka o losach rudowłosej dziewczynki z Wyspy Księcia Edwarda znalazła się w spisie lektur uzupełniających.
Tematyka rycerstwa, jego historii i ideałów jest od dawna obecna w szkole, m.in. za sprawą Krzyżaków Henryka Sienkiewicza (obecnie proponowana lektura uzupełniająca w klasach VII–VIII SP), fragmentów Kroniki Polskiej Galla Anonima, francuskiej Pieśni o Rolandzie (oba teksty są lekturami obowiązkowymi z zakresu podstawowego w liceum i technikum), Dziejów Tristana i Izoldy (proponowana lektura uzupełniająca z zakresu podstawowego w liceum i technikum), a nawet tekstów należących do gatunku fantasy (w klasach IV–VI SP). Tematy związane z tym elementem kultury średniowiecza nie tylko trzeba wprowadzać na lekcjach języka polskiego, lecz także warto je uzupełniać o treści współczesne.