„Poszłem na miasto kupywać”
O ile trzylatkowi wybaczymy, kiedy relacjonuje nam swój dzień: „Mamusiu, bo jak poszłem dziś do przedszkola, potem wyszłem na dwór i przyszłem do domu, to…”, o tyle jego tatusiowi trudno będzie wytłumaczyć minę żony, gdy kolejny raz usłyszy: „Spóźniłem się na obiad, dlatego, bo później wyszłem rano z domu. Czy to tobie nie starczy?”. Niestety, nie wystarczy, bo „starczy” może być co najwyżej wiek, a formy „dlatego bo”, „dlatego ponieważ” są tylko wytworem gęsto tłumaczących się mężczyzn, mających problemy z punktualnością. Kobiety satysfakcjonuje użycie jednego ze spójników: „Tracę cierpliwość, bo…” lub „Rozstaję się z tobą, dlatego że…”. Jeżeli twoja lepsza (broń Boże, nie „większa”) połowa nie potrafi powiedzieć ci z szacunkiem, jak wielkim uczuciem cię obdarza, to może pora wziąć (nie „wziąść”) nogi za pas.
POLECAMY
My, kobiety, nie jesteśmy jednak bez grzechu. Zdarza nam się „iść na miasto”, stanąć w...
Pozostałe 90% treści dostępne jest tylko dla Prenumeratorów
- 6 wydań magazynu "Polonistyka"
- Dostęp do wszystkich archiwalnych artykułów w wersji online
- Możliwość pobrania materiałów dodatkowych
- ...i wiele więcej!