Zwrot „ponowoczesny” nie tylko wpływa na postrzeganie przez nas społeczeństwa, etyki, sztuki czy literatury, lecz rzutuje także na obecną od zawsze w dyskursie kulturowym kategorię czasu, która niczym papierek lakmusowy pokazuje ducha epoki. Pytanie: co mówi nam o nas nasze rozumienie czasu?
Dział: Punkt widzenia - felieton
Eichlerówna, Andrycz, Barszczewska – nikt lepiej niż one nie oddał jednocześnie splendoru i nieszczęścia, jakie niosą tron i władza. Wybitne tragiczki sceny przypominamy w Roku Polskiego Teatru Publicznego.
Pamiętam taką scenę z Widnokręgu Myśliwskiego – mężczyzna przywołuje swoje dzieciństwo na wsi. Opowiada, jak podczas wakacji przez szparę w drzwiach podglądał kąpiącą się w balii ciotkę. Może nie pamiętam dokładnie, może trochę dopowiadam, to nie jest istotne. Chodzi o to wrażenie półmroku oświetlonego być może lampą naftową, podglądanie; włosy zaplecione w warkocz i upięte wysoko, w taki sposób, że zmoczone wodą zostają tylko pojedyncze kosmyki na skroniach i karku.