Trudno zaprzeczyć stwierdzeniu, że tradycja romantyczna – podstawowa dla dwudziestowiecznej kultury polskiej – stanowi szczególnie ważny punkt odniesienia rodzimego kina. Świadczą o tym liczne opracowania na ten temat (m.in. Maron 2019). Badacze przybliżają odbiorcom ciekawe relacje między kulturowym fenomenem, jakim jest związek sztuki ruchomych obrazów z romantyzmem. Wypełniają tym samym lukę w polskiej wiedzy o filmie. Sięgają do filozoficznych korzeni tego „izmu”, wskazując jego miejsce na mapie tradycji artystycznej w Europie i w Polsce, a następnie analizują najważniejsze filmy ujawniające tego typu inspiracje. Często deklarują, że dwudziestopierwszowieczne podejście do kulturowego wizerunku romantyzmu nie jest stereotypowe, ale pryzmatyczne. W tym celu przywołują najważniejsze idee – hasła ważne dla romantyzmu: „historia”, „natura”, „wolność”, „sztuka”, albo piszą o „romantyzmie” w ujęciu nie tyle idei, ile trybów opowiadania na ten temat. W tym celu wyodrębniają najczęściej strategie: melancholii, tragizmu i ironii. Wskazują ponadto trzy najważniejsze mechanizmy nawiązań do romantyzmu. Jednym z nich jest redukcja (detrakcja), a więc wszelkie przejawy uproszczeń typowe dla kultury masowej. Drugim jest dodanie (addycja), polegające na uświadomieniu możliwości poszukiwania związku filmu z szeroko pojętą filozofią (i tradycją) romantyzmu. Trzecim jest substytucja – nawiązanie do dziedzictwa przeszłości jako rodzaj sublimacji i (lub) kompensacji, związana z potrzebą kultywowania narodowej wielkości (mesjanizm) i obawą przed jej zmierzchem (por. m.in. Kopczyński 2021, s. 12).
POLECAMY
Najczęściej zadawane w związku z tym przez badaczy pytania to, po pierwsze: „W jakim stopniu filmowcy polscy wykorzystali intelektualny i kreacyjny potencjał romantyzmu?”, po drugie: „W jaki sposób rozumieli i aktualizowali romantyczne dzieła i wizerunek historii?”, po trzecie: „Jak tradycja romantyczna była postrzegana i modyfikowana w kulturze polskiej [przez lata]?” (Maron 2019, s. 7). Pytania te w większości zrodził postulat Marii Janion z 1978 r. „o konieczności wykorzystania filmowego potencjału tkwiącego w romantyzmie” (Janion 1978, s. 17–21). To godny uwagi trop. Dlatego warto zaproponować uczniom temat zajęć, którego celem będzie próba odszyfrowania romantycznego paradygmatu na przykładzie animowanej adaptacji ballady Świteź (1822) Adama Mickiewicza (1798–1855) w reżyserii Kamila Polaka (ur. 1980)[1] z 2010 r. Cel...