Tematem przewodnim marcowego wydania czasopisma „Polonistyka” są adaptacje i pomosty w literaturze. W marcu i kwietniu staramy się Państwa przekonać, że przekład intersemiotyczny prowadzi do lepszego zrozumienia utworu literackiego. Rozważamy, czy telefon to wróg czy też sprzymierzeniec polonistyki oraz zastanawiamy się, jak sprawić, aby uczenie się było łatwiejsze. W niniejszym numerze nie zabrakło również gotowych scenariuszy zajęć i pomysłów pozwalających uatrakcyjnić lekcje języka polskiego.
Zachęcamy Państwa do lektury artykułu Aleksandry Kubali-Kulpińskiej pt. „Ryślenie, barwoślady, lapbooki – czyli jak sprawić, żeby uczenie się było łatwiejsze”, który publikujemy w rubryce „Akademia rozwoju nauczyciela – kreatywna edukacja”. Autorka opisuje w nim innowacyjne metody przyswajania wiedzy, wykorzystujące w maksymalnym stopniu możliwości mózgu – ryślenie – technikę polegająca na połączeniu rysowania i myślenia, metodę map myśli, angażującą jednocześnie obie półkule i lapbooki – teczki tematyczne, których główną zaletą jest ich atrakcyjna wizualnie forma. Aleksandra Kubala-Kulpińska przekonuje, że mapa myśli i lapbook to doskonałe formy aktywnego i twórczego rozwiązywania problemu lub definiowania wybranego zagadnienia. „Mapa myśli to innowacyjny sposób notowania, który wymaga zerwania z dotychczasowymi nawykami. Sporządzenie notatek w sposób tradycyjny wykorzystuje jedynie lewomózgowe mechanizmy pamięci, w których główną rolę odgrywają słowa, tabele, logika, porządek, kolejność i liczby, pomijając tak istotne elementy, jak wyobraźnia, skojarzenia, przesada, humor i absurd, kolor, rytm i wrażenia zmysłowe” – dodaje ekspertka.
W tej samej rubryce znajdą Państwo kolejny tekst Kamila Kromskiego z cyklu artykułów traktujących o poprawności językowej, które publikujemy na łamach „Polonistyki”. W bieżącym numerze autor pisze o prawidłowej odmianie rzeczownika „YouTube” i „e-book”, a także przypomina, że wszystkie skróty szkolnych ocen zobowiązują nas, aby na ich końcu stawiać kropkę.
„Nasi uczniowie i nasze uczennice funkcjonują w postmodernistycznym świecie intertekstualnym. Cała dzisiejsza kultura jest wielopłaszczyznowa. Przenikają się rodzaje sztuk, tworzywa, gatunki. Oczywiste są wskazania zawarte w podstawie programowej. Na III etapie edukacyjnym wymaga się, by młodzież «znajdowała w tekstach współczesnej kultury popularnej (np. w filmach, komiksach, piosenkach) nawiązania do tradycyjnych wątków literackich i kulturowych; wskazywała przykłady mieszania gatunków; uwzględniała w analizie specyfikę tekstów kultury przynależnych do następujących rodzajów sztuki: literatura, teatr, film, muzyka, sztuki plastyczne, sztuki audiowizualne». Na IV etapie edukacyjnym podstawa mówi o potrzebie konfrontowania tekstu literackiego z innymi tekstami kultury (np. plastycznymi, teatralnymi, filmowymi). Dokonywanie przekładu intersemiotycznego na lekcjach języka polskiego wydaje się w tym kontekście działaniem naturalnym” – pisze Barbara Matusiak w artykule zatytułowanym „Telefon komórkowy – wróg czy sprzymierzeniec polonistyki?”. Autorka zachęca w nim do świadomego, odpowiedzialnego i selektywnego korzystania z elektronicznych środków przekazywania informacji i radzi, do jakich celów warto wykorzystać telefony komórkowe i popularne serwisy internetowe na lekcjach języka polskiego.
Czy można powiedzieć, że obecna kultura adaptuje sztukę klasyczną? Czy teatr i film można dziś spotkać w innej odsłonie? Jeśli tak, to jak można wykorzystać ten fakt w poszerzaniu światopoglądu młodzieży? Na te pytania odpowiada Roksana Czeszejko-Sochacka w artykule zatytułowanym „Korespondencja sztuk – literatura i jej adaptacje”. Autorka podkreśla w nim, że „nasza tradycja kulturalna stworzyła kontekst sytuowania filmu w bliskim sąsiedztwie literatury. Idąc za Marylą Hopfinger – od początków kinematografii panuje pogląd, że «film jest swoistą filią literatury, ale z mniejszymi możliwościami ekspresyjnymi i znaczeniowymi». Pojawiła się również teza, że film wraz z radiem czy telewizją zdominował literaturę. Warto więc po omówieniu lektury z uczniem znaleźć alternatywne rozwiązanie dla uporządkowania jego wiedzy przed maturą”. Roksana Czeszejko-Sochacka zachęca czytelników do przyglądania się nowatorskim pomysłom na sztukę i dzieli się pomysłami na alternatywne lekcje języka polskiego, wykorzystujące takie formy wyrazu jak film, teatr, muzyka, mural, graffiti czy rysunek.